Zapraszamy do oglądania wystawy przygotowanej z okazji 600-lecia Starej Miłosny. Ekspozycja prezentuje najważniejsze wydarzenia z dziejów Starej Miłosny, dokumenty, historyczne miejsca. W październiku wystawę można oglądać przy ulicy Sagalli. Dziękujemy Ks. Proboszczowi – Krzysztofowi Cylińskiemu za udostępnienie miejsca na ogrodzeniu przy kościele parafialnym, a uczniom Szkoły Rodzinnej przy ulicy Kruszyny w Starej Miłośnie za pomoc przy montażu 12 tablic!

 


 
Długo oczekiwana książka o historii i dziejach Starej Miłosny “Miłosna – Stara Miłosna 1887-2012” nareszcie się ukazała! 19 września 2017 miał miejsce wieczór promujący książkę, Biblioteka ledwie pomieściła przybyłych na spotkanie mieszkańców. Pani Barbara Buczek-Płachtowa nie mogła pojawić się w Bibliotece tego dnia. Nieobecność Autorki wypełnił Adam Ciećwierz – varsavianista, pasjonat historii lokalnej – który prezentując stare mapy i zdjęcia, nawiązał do nowej książki Pani Barbary, a także tej poprzedniej “Dzieje dóbr Miłosna”. Barwne opowieści zachęciły wielu do zakupu obu tytułów.
Książka “Miłosna – Stara Miłosna 1887-2012” jest ciekawą pozycją przybliżającą dzieje Starej Miłosnej. Autorka w pierwszym rozdziale swojej książki przenosi nas do roku 1887, w którym to miała miejsce parcelacja Dóbr Miłosna. Jest to rozdział poświęcony głównie terenom folwarku wsi Miłosna. Tak zaczyna się książka, w której przywoływane są osoby związane z tym miejscem, historie ich życia i losy – często dosyć skomplikowane. Kolejny rozdział to czasy Pierwszej Wojny Światowej. Następne lata (okres międzywojenny 1918-1939) to czas pokoju, wolności i rozwoju. To czas tramwaju konnego, szkoły i lotniska szybowcowego na wielkiej wydmie, a także wspaniale prosperującej “Naszej Chaty” prowadzonej przez Antoninę Leśniewską. Potem nastały czasy trudne i ciężkie – lata Wojny i okupacji niemieckiej. Był to również trudny czas dla terenów opisywanych przez autorkę. Przez Starą Miłosną przebiegała linia frontu oddzielająca dwie wrogie armie: niemiecką i radziecką. Rok 1944 był ciężki i tragiczny, Stara Miłosna znalazła się w kleszczach działań wojennych. Po wojnie Stara Miłosna była bardzo zrujnowana i musiała się “podnieść z gruzów”, podobnie jak cała Warszawa. Kolejny rozdział to lata powojenne i historia Starej Miłosnej na przestrzeni lat 1945 – 1989. Jeden z ostatnich rozdziałów poświęcony jest dziejom Starej Miłosnej w latach 1989 -2012. Pojawiają się w nim losy instytucji publicznych m.in. szkół, biblioteki, poczty czy przychodni lekarskiej.
Książka w ciekawy sposób opisuje historię Starej Miłosnej i z pewnością warto ją przeczytać. Polecamy! Dziękujemy Panu Adamowi za zaangażowanie w promocję książki i pomoc w organizacji spotkania. Największe podziękowania należą się autorce Pani Barbarze Buczek-Płachtowej za jej tytaniczną pracę na rzecz promocji wiedzy historycznej o naszej Małej Ojczyźnie.
Książki Autorki są dostępne w naszych placówkach. Informujemy też, że można je nabyć w Bibliotece Głównej i u wydawcy – tel. 773 83 39.
 

Wesoła zachwyca swoich mieszkańców. Na zapowiadanym wernisażu w bibliotece pojawiły się osoby nieprzypadkowe, które czują, że Wesoła to ich miejsce na ziemi. Tym bardziej miło było nam otworzyć wystawę obrazów pokazujących miejsca dobrze znane mieszkańcom naszej dzielnicy.
Obrazy tworzone były pod czujnym okiem Grażyny Bany – opiekuna pleneru. Zapraszamy do oglądania efektów malarskich sierpniowego pleneru do 30 września 2017 w Bibliotece Głównej.

 


 
 

Kominogród, złe miasto, Hollyłódź – każdy z tych przydomków określa w pewien sposób miasto, które odwiedziliśmy w pierwszą sobotę września. Wyprawę autokarową rozpoczęliśmy cytatem z poematu Juliana Tuwima, była to wszak podróż szlakiem literackim:

 

„(…)Gdy w Polsce będzie pomników mych
Więcej niż grzybów po deszczu,
I w każdym mieście zacznie się krzyk:
“Ja Ciebie wydałem, wieszczu!” –
Niechaj potomni przestaną snuć
Domysły “w sprawie Tuwima”,
Bo sam oświadczam: mój gród – to Łódź,
To moja kolebka rodzima!
Niech sobie Ganges, Sorrento, Krym
Pod niebo inni wynoszą,
A ja Łódź wolę! Jej brud i dym
Szczęściem mi są i rozkoszą!(…)”

Parę godzin pobytu w Łodzi wystarczyło, aby poznać specyfikę tego miejsca. Jest to młode miasto, do końca XVII w. rozwijało się jako miasto rolnicze. Na początku XIX w. rząd Królestwa Polskiego włączył Łódź do grona osad przemysłowych i przeznaczył jej rolę ośrodka tkackiego i sukienniczego. Łódź spełniała doskonale warunki, aby stać się osadą fabryczną – 19 małych rzek, strumieni o dużym spadku (energia dla maszyn), duże zalesienie przez co dużo materiału do opału i budowy, ziemia w rękach państwa, którą można wydzielać osadnikom. Podczas naszej wyprawy najwięcej uwagi poświęciliśmy Łodzi wielkoprzemysłowej, której rozwój wiązał się ściśle z powstaniem wielkich manufaktur. Zwiedziliśmy fabrykę Ludwika Geyera znaną jako „Białą Fabrykę”, zobaczyliśmy pierwszą maszynę parową sprowadzoną do Królestwa Polskiego zasilającą zakład, Centralne Muzeum Włókiennictwa i Skansen Łódzkiej Architektury Drewnianej znajdujące się na terenie fabryki Geyera. Spacerowaliśmy po kompleksie fabrycznym – Księży Młyn rodziny Scheiblerów, Grohmanów (założycieli pierwszej straży ogniowej). Zwiedziliśmy pałac Izraela Poznańskiego, w którym obecnie mieści się Muzeum Miasta Łodzi. Pałacowe wnętrza to ekspozycje muzealne, przedstawiające życie znaczących dla miasta osób m.in. Jana Karskiego, Władysława Stanisława Reymonta, Juliana Tuwima, Aleksandra Tansmana, Artura Rubinsteina.
„Ziemia obiecana” Władysława Reymonta towarzyszyła nam nieustannie podczas wędrówki po fabrycznych uliczkach. Dzięki adaptacji filmowej tej książki zetknęliśmy się z realnym, tutejszym, łódzkim planem wielkiego kina.
Teraźniejsza Łódź kryje wiele niespodzianek. Widoczny street art zachwycił wiele razy poprzez piękne murale, czy zaskakujące rzeźby. Główny „nerw” miasta – ulica Piotrkowska ozdobiona dawnymi kamienicami, żyje tłumnie współczesnymi kramami, muzyką, kawiarniami.
Do Łodzi trzeba jeszcze wrócić, pozostał niedosyt. „Gałganów diabli wezmą, a Łódź i tak zostanie.” (Władysław Reymont „Ziemia obiecana”)
Dziękujemy uczestnikom wyprawy za zaufanie. Do zobaczenia za rok na literackim szlaku!