Ale las mnie wciągnął i ścieżką przeprowadził na następne otwarte pole. Zobaczyłem znów łąkę, niebieskie i żółte kwiaty, dziewanny. I wieś. Może to już Wola Grzybowska – Miron Białoszewski „Chamowo” (1975)
11 czerwca mieliśmy okazję spotkać się na “Czerwcowych pachnidłach”. Z aparatami w rękach ruszyliśmy tropem Mirona Białoszewskiego przez wesołowskie łąki.
Serdecznie dziękujemy Iwonie Bal (Wesoła historia) za poprowadzenie wspaniałych, inspirujących warsztatów fotograficznych!
Nie możemy się doczekać wystawy, która będzie pokłosiem pracy wszystkich uczestników. Dziękujemy wszystkim uczestnikom spotkania!
Warsztaty zostały zorganizowane z okazji obchodzonego Roku Mirona Białoszewskiego. Po wakacjach wybrane zdjęcia wykonane podczas czerwcowego spotkania stworzą wystawę „Czerwcowe pachnidła”.
Dziennik Mirona Białoszewskiego „Chamowo” można wypożyczyć w naszych bibliotekach. Opisuje okres życia pisarza po przeprowadzce do bloku przy ulicy Lizbońskiej 2 w Warszawie.