19 sierpnia minie 15 lat odkąd Marka Kotańskiego nie ma z nami. Człowieka, który na każdym, kto go poznał, pozostawiał niezatarte wrażenie. Jedną z takich osób jest Przemysław Bogusz – autor biografii Kotana, gość spotkania, które odbyło się w naszej bibliotece 4 kwietnia. Kim był bohater książki, nie trzeba chyba nikomu przypominać. Może tylko nieliczne grono dzisiejszych nastolatków nie zna tego nazwiska. Już za życia był legendą. Może nieco kontrowersyjną, jednak na pewno nietuzinkową. Kotański był człowiekiem dynamicznym, obdarzonym wielką charyzmą. Można powiedzieć o nim wiele, jednak jedno jest pewne, był człowiekiem niestrudzenie dążącym do celu. Kotański w świadomości wielu Polaków zaistniał jako osoba, która działała na rzecz narkomanów, bezdomnych i chorych na AIDS. Nigdy nie bał się trudnych tematów i spraw. Działał na rzecz ludzi wykluczonych z życia społecznego, chciał, żeby społeczeństwo dostrzegło ich problemy i nie odwracało się od nich. Kotański to prekursor wielu ważnych społecznie inicjatyw, m.in.: zakładania ośrodków dla narkomanów i bezdomnych. Znany jest także z akcji Łańcuch czystych serc (1997), wielu koncertów z przesłaniem, m.in. koncertu na rzecz dzieci zakażonych wirusem HIV “Niech świat się do nich uśmiechnie” z 1992 r. na Stadionie X-lecia, który zgromadził ok. 40 tysięcy uczestników.
Praca była dla niego bardzo ważna i chyba tak naprawdę nigdy się z nią nie rozstawał. Jego życie prywatne było w znacznym stopniu podporządkowane jego zaangażowaniom w sprawy społeczne. Po Kotańskim pozostało ok. 30 ośrodków dla narkomanów i tyle samo poradni, 50 domów dla bezdomnych. Jednak jeśli można tak powiedzieć to jego najważniejszą spuścizną, pozostanie zmiana w myśleniu i podejściu do problemów drugiego człowieka. “Daj siebie innym” i “Każdy człowiek zasługuje na szansę” to bardzo ważne słowa dla Marka Kotańskiego. Chciał, aby wrażliwość na pogubionych, chorych i słabych zaistniała w świadomości społecznej i ostatecznie miała wpływ na postawy wobec nich.
Rozmowę z autorem prowadził Dariusz Mól dziennikarz z Mińska Mazowieckiego.
Zachęcamy do przeczytania książki naszego gościa “Kotan. Czy mnie kochasz?” dostępnej w naszych placówkach.
 

 

Wraz z nadejściem wiosny wracamy do tradycyjnych już spotkań z przedszkolakami! We wtorkowy poranek, 28 marca, odwiedziły nas dzieci z Przedszkola Kubuś Puchatek i Przyjaciele. 4 latki z zaciekawieniem przyglądały się książkom przeznaczonym dla dzieci, a radość sięgnęła zenitu, kiedy każdy mógł podejść do regału i samodzielnie wybierać ulbione pozycje. Okazało się, że przedszkolaki doskonale wiedzą, jak należy obchodzić się z książkami, że na przykład nie wolno zaginać rogów czy mazać po kartkach. Aby pamiętać o tych dobrych praktykach każdy z uczestników spotkania otrzymał pamiątkową zakładkę. Dzieci obiecały nas odwiedzać, a ci, którzy jeszcze nie są naszymi czytelnikami, zapowiedzieli, że wrócą by zapisać się do biblioteki!

 

 

 
Więzienie na ul. Rakowieckiej w Warszawie od 1945 r. pełniło funkcję głównego więzienia politycznego Polski. Przetrzymywano tam żołnierzy Armii Krajowej i najważniejszych członków podziemia niepodległościowego, m.in. gen. Augusta Fieldorfa ps. Nil, ppłk. Łukasza Cieplińskiego ps. Pług, mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko, mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. Zapora, rtm. Witolda Pileckiego ps. Witold. W miejscu tym, nazywanym Golgotą Narodu Polskiego, działy się rzeczy okrutne: wykonano tu ponad 350 wyroków śmierci, a liczba osób zakatowanych w trakcie śledztwa pozostaje nieznana.
Dla upamiętnienia bohaterskich żołnierzy oraz osób prześladowanych w czasach PRL w więzieniu na Mokotowie powstaje Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Konkurs na projekt Muzeum został już rozstrzygnięty, a jego otwarcie planowane jest na 2019 rok, ale już teraz można się umówić z przewodnikami IPN na grupowe zwiedzanie.
W nawiązaniu do Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych (1 marca) i prelekcji dyrektora Muzeum Jacka Pawłowicza, którego gościliśmy w naszej Bibliotece (2 marca), Biblioteka zorganizowała wycieczkę do Muzeum na Rakowieckiej. Naszym przewodnikiem był Andrzej Rytka z Instytutu Pamięci Narodowej, towarzyszył też nam Jarosław Wróblewski – autor książki “Gryf: Pałacyk Michla, Żytnia, Wola”. Mogliśmy zobaczyć wnętrze więzienia, byliśmy w celi rotmistrza Pileckiego, widzieliśmy karcer i najbardziej mroczne miejsce – miejsce egzekucji, a właściwie miejsce zabójstwa Żołnierzy Wyklętych – Niezłomnych.
Jedna z uczestniczek wycieczki przekazała do zbiorów Muzeum ryngraf, który uratował życie jej mamy w czasie Powstania Warszawskiego.
 

 
Nasze pierwsze spotkanie z Monikę Rogozińską było bardzo udane i inspirujące, dlatego postanowiliśmy ponownie zaprosić tę niezwykłą kobietę. Tym razem autorka spotkała się z młodzieżą w Gimnazjum Nr 119. Poniżej przedstawiamy relację Karoliny Głodkowskiej uczennicy klasy 3a z tego spotkania.
3 marca 2017 r. w bibliotece Gimnazjum nr 119 odbyło się spotkanie z podróżniczką, pisarką i dziennikarką – Moniką Rogozińską. Głównym tematem spotkania była książka wydana przez autorkę w ubiegłym roku “Lot koło Nagiej Damy”. Pisarka opowiada w niej o jednej ze swoich zimowych wypraw w Himalaje, której celem było zdobycie szczytu – Nanga Parbat. Udział Moniki Rogozińskiej w tej podróży można określić jednym słowem – eksperyment. Była jedyną kobietą w ekipie, a jednocześnie korespondentem gazety “Rzeczpospolita”. Właśnie wtedy po raz pierwszy ekspedycja miała przesyłać relacje ze wspinaczki ze zdjęciami z Himalajów do Polski przez satelitę.
Podczas spotkania dowiedzieliśmy się o trudnościach tej wyprawy oraz o zagrożeniach, z którymi się wiązała. Jednak oprócz dramatycznych aspektów ta wędrówka niosła ze sobą ogrom pozytywnych wrażeń. Jednym z nich było dokonanie dotychczas niemożliwego czyli zdobycie szczytu ośmiotysięcznika w warunkach himalajskiej zimy, przy nieludzko niskiej temperaturze oraz niesprzyjających warunkach pogody.
Spotkanie z Moniką Rogozińską zdecydowanie można nazwać inspirującym i pouczającym. Dowiedzieliśmy się wiele na temat dziennikarstwa, jakimi cechami powinien odznaczać się dziennikarz oraz o wyprawach nie tylko w wysokie góry, ale również w odległe zakątki świata. Opowiadania te wszystkich bardzo zaintrygowały oraz zmotywowały do dalszej pracy nad sobą.
Myślę, że od takiej osoby możemy się wiele nauczyć. Przede wszystkim rzetelności oraz wytrwałości w realizacji działań. Na zakończenie pisarka przekazała nam myśl, która powinna na zawsze pozostać w głowie każdego oraz stać się mottem w dążeniu do naszych celów życiowych: “Pamiętajcie, aby nie robić niczego dla rozgłosu, sławy i pieniędzy, róbcie to, co kochacie wyłącznie z pasji i miłości. Spełniajcie marzenia dla siebie, a nie dla innych”.
Karolina Głodkowska kl.3a